Równonoc wiosenna, sabat Ostara, Jare Gody – powitajmy wiosnę

Równonoc wiosenna to jeden z najmagiczniejszych momentów w roku. Żegnając zimę wchodzimy w wiosnę, czyli nowe życie, nowe nadzieje, nowe plany

Równonoc wiosenna to moment, kiedy dzień i noc trwają dokładnie tyle samo, czyli po 12 godzin. Tego dnia promienie słoneczne padają prostopadle na równik, a jednocześnie są styczne do powierzchni Ziemi przy jej biegunach. Warto wspomnieć, że kiedy na naszej półkuli mamy równonoc wiosenną, to w tym samym momencie na półkuli południowej jest akurat równonoc jesienna.

Równonoc wiosenna, czyli równonoc marcowa

Tegoroczna równonoc wiosenna wypada 20. marca o godzinie 16.32 i jest to również początek astronomicznej wiosny. W tym momencie Słońce znajdzie się w punkcie Barana, a Ziemia w punkcie Wagi. Od roku 1993 jest to również Międzynarodowy Dzień Astrologii, święto ustanowione przez Association for Astrological Networking, czyli stowarzyszenie, zrzeszajace światowych astrologów.

równonoc wiosenna sabat ostara

Równonoc wiosenna to także sabat Ostara

Sabat Ostara jest poświęcony germańskiej bogini płodności i wiosny – Ostarze. Ostara jest uosabiana z młodą dziewczyną w zwiewnych, jasnych szatach i wianku na głowie, podobnie jak nasza Pani Wiosna. To właśnie od Ostary pochodzi nasz popularny zajączek wielkanocny oraz kolorowe jajka. Legenda głosi, że Ostara znalazła w śniegu rannego i zmarzniętego ptaka. Jego los tak bardzo ją poruszył, że zaopiekowała się nim. Niestety nie udało się w pełni przywrócić sił ptakowi do tego stopnia, aby mógł znowu latać. Chcąc uchronić go od niechybnej śmierci Ostara zamieniła ptaka w zająca, a latanie zamieniła na umiejętność szybkiego biegania. Raz do roku zając miał składać kolorowe jajka we wszystkich kolorach tęczy, która jest symbolem harmonii. Inna legenda mówi o tym, że to własnie tego pierwszego dnia astronomicznej wiosny Słońce poślubia Ostarę, a ona staje się Wielką Matką i rodzi obficie plony, aby ludzie nie głodowali.

Jak Słowianie świętowali pierwszy dzień wiosny?

Słowianie również świętowali na powitanie wiosny, a dla nich były to Jare Gody lub Święto Jaryły. Było to święto na cześć bóstwa Jaryły i Matki Ziemi. Obchodzono je pierwszego dnia astronomicznej wiosny lub w pierwszą niedzielę po równonocnej pełni Księżyca. To własnie wtedy symbolicznie wypędzali zimę, a uroczyście witali wiosnę. Do dzisiaj zachował się u nas zwyczaj topienia Marzanny i wielkanocnego malowania jajek.

równonoc wiosenna sabat ostara

Równonoc wiosenna, Jare Gody, sabat Ostara – to czas porządków i odnowy, także duchowej

Równonoc wiosenna to idealny czas na rytuały, bo w tym czasie będą one miały specjalną moc. Czas odradzania się natury ma przecież w sobie wielką magię, którą warto wykorzystać. Zastanów się nad swoimi marzeniami i pragnieniami, a najlepiej spisz je sobie na kartce. Skup się na najważniejszych dla Ciebie i…działaj.

Kiedyś wiccański zwyczaj nakazywał w przededniu Ostary malowanie jajek. Niemal obowiązkowe było rysowanie run, które miały nam pomóc w spełnianiu marzeń i planów. Świętując sabat wynosiło się malowane jajka do ogrodów, rozbijało skorupkę i zakopywało. Obok jajka sadziło się drzewko lub krzew.

Zacznij od porządków w swoim otoczeniu. Do doskonały czas na trzepanie pościeli, koców i pledów, mycie okien i sprzątanie w szafach. Zimowe ubrania można już pomału zacząć chować głębiej, a wyjmować wiosenne, lżejsze. Te wiosenne porządki to symboliczne pożegnanie zimy, biedniejszego przednówka i przygotowanie domów na nadejście nowego życia. Warto dom wypełnić kwiatami, a to przecież pora pięknych tulipanów, żonkili, hiacyntów…

Przystrajając dom nie zapomnij, że kolorami Ostary są żółcie i zielenie. A swoją drogą to piękne kolory idealnie pasujące do wiosny, prawda?

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top